Fundacja dla Zwierząt ARGOS | www.argos.org.pl
![]() Schronisko w Augustowie | ||
![]()
|
Odwiedziłam schronisko w sobotę, 28 lutego 2009, o godz. 12. Brak oznaczeń gdzie jest schronisko, wjeżdza się na teren kilku firm. Brama schroniska otwarta, brak dozoru. Spotykam nieletnich wolontariuszy, wyprowadzających psy poza teren schroniska, do lasu i sprzątajacych boksy. Brak obecności dorosłej osoby. Psy w boksach nie mają bud, pomimo mrozu nie mają ani źdźbła słomy. Psów jest więcej niż miejsc, które udają budy. Nie we wszystkich boksach jest woda. W boksach brudno. Psy w złym stanie psychicznym, lękliwe, chowają sie w "budach". Zadzwoniłam na podany na tablicy telefon 697 148 639. Przyjechał pracownik, ale nie chciał przedstwić się imieniem i nazwiskiem. Nie wie na co umieraja psy, on rano znajduje martwego psa i tyle. Nie wie czy się zagryzają, nie wie czy są leczone i szczepione. Dzieci przychodzą wyprowadzac psy, bo jest jakaś umowa ze szkołą. Powiatowy lekarz weterynarii stwierdził, że warunki sa dobre. Pani z Urzędu Miasta powiedziała, że wykładzina w budach to dobra rzecz. Słomę raz włożyli, ale psy wyniosły ją z bud i naśmieciły w boksach, więc trzeba było sprzątać. Agnieszka Pawlicka Już osiem lat temu schronisko w Augustowie zaliczone było w Raporcie Głównego Lekarza Waterynarii do najgorszych w Polsce: "Do schronisk, gdzie uśpiono ponad połowę przyjętych psów należą:
Patrz także:
Schronisko w Białce zostało zamknięte po ujawnieniu wytapiania smalcu z psów. Zamknięto schronisko w Suwałkach. Właścicielka schroniska w Nowej Ligocie k/Oleśnicy została skazana za znęcanie się nad zwierzętami. Tylko w Ełku (Siedliska) i Augustowie wszystko jest po staremu. Uchwalona 12 lat temu ustawa o ochronie zwierząt nie zdołała jeszcze dotrzeć na Podlasie. Schronisko w Augustowie jest unikalne w kraju nie tylko pod względem śmiertelności (do 64% uśmierconych w 2001 roku należy dodaż jeszcze 25% padłych, co daje rekordową śmiertelność 89%). Schronisko jest również najdroższe w kraju pod względem budżetu w przeliczeniu na jednego przyjętego psa. Na przykład w 2007 roku schronisko dysponowało na jednego przyjętego psa sumą 2.727,- zł., czyli ok. czterokrotnie więcej niż średnio w Polsce.
Ta najdroższa w Polsce rzeźnia bezdomnych psów nie tylko zatrudnia dzieci, ale także je wychowuje. W 2006 roku, w ramach kształtowanie właściwego stosunku dzieci i młodzieży do życia zwierząt, przyjęła zakupioną ze szkolej zbiórki karmę o wartości 35 zł. (www.zssaugustow.republika.pl/ekolog.html).
| |
|