Fundacja dla Zwierzat ARGOS | www.argos.org.pl

1. Diagnoza

1.1. Źródła problemu

Polski problem z bezdomnymi psami jest szczególny na tle krajów europejskich, z którymi chcielibyśmy się porównywać. Jeszcze sto lat temu, wszędzie tępiono bezpańskie psy, głównie z powodu zagrożenia wścieklizną, które wtedy było znaczne. Z czasem, wprowadzano restrykcje co do utrzymywania zwierząt domowych, a zwłaszcza ich rozmnażania, co pozwalało zapobiegać nadpopulacji (sterylizacja, ewidencja, nadzór nad hodowlami). Zwierzęta bezdomne objęte zostały rozwijającą się w XX w. ideą humanitarnej ochrony zwierząt i stały się także przedmiotem powszechnej dobroczynności.

W wyniku wojny Polska została na długie dziesiątki lat wyłączona z tego nurtu rozwoju cywilizacji. Prawo humanitarnej ochrony zwierząt z 1928 r. nie było po wojnie rozwijane, bo nie znajdowało zastosowania w społeczeństwie budującym socjalizm. Nie było miejsca ani dla lokalnej samorządności, ani dla działań charytatywnych. Lekarze weterynarii zatrudniani byli w państwowych lecznicach dla zwierząt, gdzie zajmowali się wyłącznie zwierzętami gospodarskimi. Nie wprowadzono regulacji zapobiegających nadpopulacji zwierząt domowych. Polityka państwa w dziedzinie zwierząt domowych ograniczyła się do wprowadzenia obowiązkowych szczepień psów przeciw wściekliźnie.

  Wytyczne rozwiązywania problemu bezdomnych zwierząt z 1961 r.

Dopiero w 1961 r. władze dostrzegły narastający problem nadpopulacji i bezdomności psów w miastach, więc nakazały komunalnym zakładom oczyszczania tworzyć punkty likwidacji psów i kotów "bezpańskich" jak też "zbędnych do dalszego chowu", które miało tam dostarczać "społeczeństwo". Licząc się z nastrojami ludności, punkty te nazwano oględnie "schroniskami" i zadbano, by prowadzone były pod szyldem Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. (To zasłużone przedwojenne Towarzystwo zostało po wojnie zlikwidowane, jego majątek skonfiskowano, po czym je reaktywowano, wpisując w nowy porządek, tj. jako organizację na utrzymaniu budżetu państwa). Zakłady takie powstały faktycznie w niewielu większych miastach. W skali kraju, władze lokalne albo nie robiły nic, albo sięgały po rozwiązania tradycyjne, czyli rakarza.

Przemianom jakie dokonały się w kraju po 1989 r. towarzyszył dalszy regres polityki państwa w tej dziedzinie i w efekcie nasilenie się problemu bezdomnych zwierząt. Komercjalizacja gospodarki komunalnej uczyniła z "prowadzenia schronisk" i "ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" przedmiot działalności gospodarczej, regulowanej na poziomie gmin, na takich samych zasadach jak zajmowanie się odpadami i nieczystościami (ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 1996 r.). Samorządy gminne miały radzić sobie z bezdomnymi zwierzętami, każdy wedle własnego pomysłu.

Rok później, w 1997 r. uchwalono nową ustawę o ochronie zwierząt, zastępującą ustawę przedwojenną z 1928 r. W kwestii zwierząt bezdomnych, zadbano o osobne uprawnienie TOZ do prowadzenia schronisk, gdyż po 1989 r. TOZ utracił dotację budżetową, oraz wprowadzono osobną od schroniska instytucję "wyłapywania" bezdomnych zwierząt, czyli po prostu hycla. Pozwoliło to gminom usuwać bezdomne zwierzęta bez potrzeby tworzenia schronisk, zaś nielicznym gminom posiadającym schroniska osiągać dochody z ich przyjmowania. Zaczęły też powstawać schroniska prowadzone przez prywatnych przedsiębiorców, nastawionych na usługi dla wielu gmin.

Ustawa o ochronie zwierząt z 1997 r. wprowadziła doniosłą zasadę ich nie zabijania, poza określonymi w ustawie wyjątkami. Zabijanie zwierząt domowych stało się legalne zasadniczo tylko w przypadku "konieczności humanitarnej". Z nowego zadania publicznego gminy wynikało, że zamiast likwidować bezdomne zwierzęta, gminy miały się nimi bezterminowo "opiekować" w schroniskach. A to podważało całą dotychczasową koncepcję "schronisk" i "ochrony przed bezdomnymi zwierzętami".

Nowe przepisy o ochronie zwierząt godzono z ustawą o usuwaniu odpadów w ten sposób, że gminy miały teraz płacić dowolnym schroniskom za bezterminową "opiekę", ale nijak nie określoną i bez żadnej odpowiedzialności gmin za los zwierząt tam dostarczonych. Zaś dla schronisk, korzystających teraz ze swobody działalności gospodarczej, sam zakaz regularnego ich uśmiercania oznaczał w praktyce tyle, że teraz trzeba się ich sprawnie pozbywać bez ostentacyjnego naruszania tego zakazu. W ten sposób położono fundament pod nieznaną nigdzie na świecie praktykę zarabiania na doprowadzaniu niepotrzebnych zwierząt do śmierci pod pozorem opiekowania się nimi za publiczne pieniądze.

Na tym polega wyjątkowość polskiej praktyki. W krajach, gdzie są one konsekwentnie traktowane jako niepożądany żywioł i są doraźnie likwidowane — nie daje to nikomu szczególnych zysków. Tam, gdzie zwierzęta te podlegają faktycznie opiece, też nie ma miejsca na komercję. Natomiast schizofrenia polskich regulacji powoduje coraz większy wyciek publicznych pieniędzy dla branży, która pozoruje zarówno opiekę jak i rozwiązywanie problemu. Dlatego problem narasta zarówno w wymiarze ilościowym, finansowym jak i humanitarnym.

1.2. Statystyka

Prezentowane dane pochodzą od gmin, odpytywanych corocznie o ilość zwierząt, koszty i umowy. Dane z zarejestrowanych schronisk pochodzą z Powiatowych Inspektoratów Weterynarii. Źródłowe dane z każdej gminy i każdego schroniska publikowane są w Monitorze BOZ (www.boz.org.pl/monitor).

Podstawowe dane statystyczne o obrotach bezdomnymi zwierzętami przez gminy
(aktualizacja: wrzesień 2023)
2013 2014 2015 2016 2017 2018 2019 2020 2021 2022
Ilość gmin, które udzieliły informacji (procent wszystkich polskich gmin)
2.324
(94%)
2.316
(93%)
2.478
(100%)
2.453
(99%)
2.443
(99%)
2.469
(100%)
2.474
(100%)
2.470
(100%)
2.472
(100%)
2.476
(100%)
Ilość bezdomnych psów jakimi zajęły się gminy (średnio na gminę)
88.000
(36)
86.000
(35)
90.000
(36)
91.000
(37)
92.000
(37)
90.000
(37)
88.000
(35)
70.000
(28)
72.000
(29)
71.000
(28)
Pieniądze jakie gminy wydały na całe ustawowe zadanie "zapewniania opieki oraz wyłapywania" bezdomnych zwierząt (średnio w kraju w przeliczeniu na jednego bezdomnego psa)*
143 mln
(1.628)
161 mln
(1.867)
178 mln
(1.969)
182 mln
(2.006)
196 mln
(2.130)
209 mln
(2.317)
255 mln
(2.903)
232 mln
(3.300)
244 mln
(3.400)
272 mln
(3.900)
Liczba podmiotów, które odbierały bezdomne psy z gmin (w tym liczba czynnych schronisk nadzorowanych przez Inspekcję Weterynaryjną)
574
(173)
560
(183)
566
(195)
501
(203)
559
(208)
552
(220)
583
(224)
581
(224)
559
(219)
566
(213)
Liczba bezdomnych psów przyjętych do nadzorowanych, czynnych schronisk
71.662 70.250 72.437 71.926 74.508 73.194 63.309 56.981 59.940 58.944
Liczba psów wydanych z nadzorowanych schronisk (zwróconych właścicielom, adoptowanych lub sprzedanych)
59.771 60.074 65.617 64.383 66.122 66.245 65.323 58.390 54.322 52.181
Liczba psów utraconych w nadzorowanych schroniskach (w tym: uśmierconych, padłych, zbiegłych)
10.569
(4.073)
(5.902)
(564)
9.495
(3.808)
(5.219)
(468)
8.311
(3.360)
(4.456)
(495)
7.552
(3.112)
(4.044)
(396)
7.504
(2.881)
(4.326)
(314)
7.143
(2.762)
(4.076)
(305)
6.130
(2.426)
(3.471)
(233)
4.653
(2.014)
(2.474)
(165)
4.309
(1.804)
(2.353)
(152)
4.703
(2.054)
(2.439)
(210)
Stan psów w nadzorowanych schroniskach (początek i koniec roku)
34.685
35.960
36.188
36.746
36.716
35.105
35.000
34.746
35.244
36.049
36.517
35.872
35.804
32.973
32.506
23.347
23.253
24.386
23.993
25.637

(*) statystycznie mała, ale trudna do ustalenia część kosztów gmin nie dotyczyła dysponowania bezdomnymi psami, bo zadanie gminy wynikające z art. 11 i 11a. ustawy o ochronie zwierząt ma szerszy zakres (bezdomne koty, pomoc doraźna, zwierzęta gospodarskie, itd.). W poszczególnych gminach mogły to być większe kwoty, zwłaszcza w największych miastach.

Dynamika problemu

Statystyczny obraz problemu zmienia się w dłuższym czasie dość konsekwentnie, wedle stałych tendencji:

  • umiarkowany wzrost ilości wyłapywanych psów, ostatnio ustabilizowany na poziomie 90 tys.
  • szybki wzrost kosztów gmin,
  • wtrost liczby psów kierowanych jest gdzie indziej niż do nadzorowanych schronisk,
  • w schroniskach wzrost ilości psów wydanych i spadek zwierząt utraconych (uśmierconych, padłych, zbiegłych),
  • spowolnienie obrotów schronisk (średni czas przebywania w schronisku jednego psa wzrósł od 4 miesięcy w 2006 r. do prawie 6 miesięcy w 2019 r.).

Tendencje te można dobrze pokazać w skrócie, porównując rok 2006 i 2021:

Porównanie długoterminowe
2006 2022
ilość wyłapanych psów
/ średnio na jedną gminę
70.000 29 71.000 29
koszt całego zadania gmin dot. bezdomnych zwierząt
/ w przeliczeniu na jednego psa (zł)
45 mln 600 272 mln 3.900
psy przyjęte do nadzorowanych schronisk
/ % wyłapanych
69.000 92% 59.000 83%
z czego wydanych
/ % przyjętych
50.000 72% 52.200 89%
utraconych (uśmiercone, padłe, zbiegłe)
/ % przyjętych
17.000 24% 4.700 8%
stan psów w schroniskach na koniec roku
/ % przyjętych
24.000 35% 25.637 43%

Zróżnicowanie skali problemu w gminach

Problem bezdomnych zwierząt jest skrajnie nierównomiernie rozłożony między gminy. W znikomym stopniu dotyczy licznych, małych gmin wiejskich, a w największym niewielu wielkich gmin miejskich. Tak przynajmniej widać to przez pryzmat aktywności gmin, bo nie ma prostego sposobu na bezpośrednie, empiryczne badanie zjawiska bezdomnych zwierząt. W 2006 roku ponad 40% gmin nie zajmowało się bezdomnymi zwierzętami, a 50% wyłapanych psów przypadało na ok. 1% gmin. W ciągu jedenastu lat liczba wyłapywanych rocznie psów wzrosła o 21%, także wyłapywanie nieco się upowszechniło się. W 2017 r. już tylko 5% gmin nie zajmowało się bezdomnymi zwierzętami, a 50% wyłapanych psów pochodziło z 5% gmin.

Rozkład wyłapywania na gminy
w 2006 i 2021 r.
psów z jednej gminy 2006 2021
% gmin % psów % gmin % psów
0 43,1 0 4,1 0
do 5 62,23 1,70 27,2 2,4
do 10 72,92 4,40 46,8 7,7
do 20 82,68 9,16 69,2 19,2
do 50 91,12 18,33 89,1 40,1
do 100 95,58 28,34 95,2 54,8
do 200 97,35 36,47 97,5 65,4
do 500 98,79 50,91 99.5 87,7
do 1.000 99,60 71,00 99,8 94,3
do 2.000 99,76 78,06 100,0 100,0
Krzywa koncentracji
w 2021 roku krzywa koncentracji

Podjęcie wyłapywania bezdomnych zwierząt przez gminy, które dotąd tego nie robiły (głównie małe gminy wiejskie) wydaje się wynikać wprost z wprowadzonego od 2012 r. obowiązku uchwalania corocznych programów gminnych w tym zakresie, w tym rezerwowania w budżetach środków finansowych na ten cel. Ocena skutków takiego pośredniego "zmuszenia" gmin do zajmowania się problemem bezdomnych zwierząt nie jest jednak jednoznaczna. Istotną przeszkodą w rozwiązywaniu problemu nie jest bowiem brak woli samorządnych gmin, czy nawet brak pieniędzy, lecz bariery formalno-prawne w zorganizowaniu sensownej opieki na poziomie małej gminy.

Podsumowanie działania schronisk w latach 1998-202 na tle zadań gmin

Dane z podsumowania źródłowych raportów z wizytacji powiatowych lekarzy weterynarii oraz informacji z gmin. Tabela obejmuje wyłącznie psy.

rok ilość schro-
nisk
stan począt-
kowy
przyjęto stan końcowy wyda-
nych
utra-
conych
wyła-
pano
koszt zadania gmin
(zł)
2022 213 23.993 58.944 25.637 52.181 4.703 71.000 272 mln
2021 219 23.253 59.875 24.386 54.250 4.309 72.000 244 mln
2020 224 32.506 56.981 23.347 58.390 4.653 70.000 232 mln
2019 224 35.847 69.362 32.857 60.686 6.049 88.000 255 mln
2018 220 36.517 73.194 35.872 66.245 7.143 90.000 209 mln
2017 208 35.244 74.508 36.049 66.122 7.504 92.000 196 mln
2016 203 35.000 71.926 34.746 64.383 7.552 91.000 182 mln
2015 195 36.716 72.437 35.105 65.617 8.311 90.000 178 mln
2014 183 36.188 70.250 36.746 60.074 9.495 86.000 161 mln
2013 173 34.685 71.662 35.960 59.771 10.539 88.000 143 mln
2012 161 33.588 72.061 34.824 59.462 11.363
2011 149 100 265 * 54.665
2010 98 671 * 54.574
2009 143 96 122 * 53.309
2008 141 93 798 * 51.209
2007 136 91 715 * 48.446
2006 135 23.035 69.224 27.326 48.228 16.705 75.000 45 mln
2005 20.143 63.754 23.035 44.334 16.300
2004 19.263 60.849 20.698 44.267 15.855
2003 142 17.427 57.931 18.914 41.558 14.620
2002 139 17.154 53.923 18.335 36.904 15.367
2001 135 15.884 71.921 16.488 36.625
2000 123 59.445 15.884 33.922 23.486
1999 122 13.135 31.009
1998 11.596

(*) Nieciągłość danych o stanie i przyjętych zwierzętach w latach 2007-2011 jest skutkiem wprowadzenia w zestawieniach GLW łącznej kategorii "przebywały" (sumy stanu początkowego i przychodu), co ukrywa nie bilansowanie się danych w skali roku oraz niezgodność rocznych stanów początkowych z końcowymi roku poprzedniego.