Fundacja dla Zwierząt ARGOS | www.argos.org.pl


W schronisku w Chrcynnie psy mają się zagryzać. Pięć dużych psów stłoczonych w boksie o powierzchni 8 m.kw. W dniu 31.12.2009 na jednego psa w schronisku przypadało średnio 1,36 m.kw.
 

Schronisko w Chrcynnie

Zakład ten finansują mazowieckie gminy: Jabłonna, Legionowo, Nasielsk, Nieporęt, Serock i Wyszków. W 2009 r. schronisko zajmowało drugie miejsce na liście najgorszych, tracąc 48% przyjętych psów, w tym 1/3 z powodu ich wzajemnego zagryzania się.

Zestawienie przyczyn śmierci zwierząt w schronisku w Chrcynnie, dokonane w wyniku kontroli Głównego Inspektoratu Weterynarii.
PDF PDF 2 MB.

Wojewoda Mazowiecki uważa, że schronisko w Chrcynnie, prowadzone przez Fundację "Centrum Ochrony Środowiska" ma na celu "zapewnianie bezdomnym zwierzętom stosownej opieki". Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uważa wręcz przeciwnie, że działa ono w celu "ochrony przed bezdomnymi zwierzętami" (str. 18 sprawozdania z kontroli, patrz poniżej).

Ta sprzeczność celów działania nie przeszkadza oceniać tę działalność pozytywnie wszystkim organom rządowym, samorządowym, prokuraturze i sądom, a nawet organizacjom społecznym. Schronisko jest od lat publicznie "oczerniane" tylko przez jedną "wariatkę", Marylę Chojnacką z Legionowa, która teraz odpowiada za to przed sądem.

  Realcja Iwony Kowalik, byłego pracownika Fundacji (2008)  

Próbując wyjaśnić, co dokładnie i dlaczego dzieje się ze zwierzętami w Chrcynnie, zbieraliśmy przez pięć lat materiały, pokazujące jak to jest możliwe, że w majestacie prawa, pad nadzorem licznych urzędów, opieka nad bezdomnymi zwierzętami polega na zadręczaniu ich na śmierć. Oto rezultaty.

1. Postępowanie karne, 2010-2012 r.

w sprawie doprowadzania zwierząt do śmierci w schronisku w Chrcynnie i nadzoru nad nim.

W grudniu 2010 złożyliśmy zawiadomienie o przestępstwie:

  • niedopełnienia obowiązków przez Jacka Leszczyńskiego, powiatowego lekarza weterynarii,
  • nieuzasadnionego uśmiercania zwierząt w schronisku przez lek. wet. Zygmunta Wasilewskiego,
  • znęcania się nad zwierzętami przez Krzysztofa Łukaszewicza, odpowiedzialnego za schronisko prezesa Fundacji "Centrum Ochrony Środowiska".

Zawiadomienie opiera się na postępowaniu admnistracjnym, w którym usiłowaliśmy bezskutecznie skłonić Powiatowego Lekarza Weterynarii, by ustalił przyczyny stałego zagryzania się psów w schronisku i podjął stosowne środki nadzoru.

Następnie, opiera się na wynikach kontroli ze strony Głównego Lekarza Weterynarii, która wskazuje na nieuzasadnione uśmiercanie zwierząt w Chrcynnie, na tle niewłaściwego działania nadzoru Inspekcji Weterynaryjnej nad schroniskami w województwie mazowieckim.

Bezpośrednią odpowidzialność za zorganizwanie i działanie schroniska-mordowni ponosi Krzysztof Łukaszewicz, prezes Fundacji "C.O.Ś", pod której szyldem ono działa.

 
01.12.2010 Zawiadomienie o przestępstwie PDF
zawiadomienie
29.03.2011 Postanowienie o umorzeniu postępowania PDF
postanowienie
26.04.2011 Zażalenie na umorzenie postępowania PDF
zażalenie
19.05.2011 Zarządzenie o częściowej odmowie przyjęcia zażalenia PDF
zarządzenie
04.10.2011 Sąd Rejonowy w Pułtusku uchylił postanowienie prokuratury o umorzeniu postępowania i nakazał jego uzupełnienie. PDF
postanowienie
10.01.2012 Prokuratura powtórnie umorzyła postępowanie PDF
zawiadomienie
22.02.2012 Subsydiarny akt oskarżenia Fundacji dla Zwierząt "Argos" PDF
akt oskarżenia
18.03.2013 na rozprawie Sąd Rejonowy w Wyszkowie (VI Wydz. Zam. w Pułtusku) umorzył postępowanie z powodu oczywistego braku faktycznych podstaw oskarzenia PDF
postanowienie
20.06.2013 Postanowienie Sądu Okręgowego w Ostrołęce o uchyleniu postanowiena SR w Wyszkowie (VI Zamiejsc. Wydz. Karny w Pułtusku) o umorzeniu postępowania PDF
postanowienie
30.01.2014 Sąd postanowił o odroczeniu rozprawy z powodu wyłączenia sędziego, który – jak sobie przypomniał – już orzekał w sprawie schroniska w Chrcynnie.
09.10.2014 Sąd postanowił o odroczeniu rozprawy do dnia 19.12.2014 z powodu nie stawienia się oskarżonego lek. wet. Zygmunta Wasilewskiego. Podana przyczyna nie stawienia się (unieruchomienie z powodu urazu kręgosłupa) została jeszcze w tym samym dniu zweryfikowana jako nieprawdziwa przez osoby zainteresowane procesem.
19.12.2014 odczytano akt oskarżenia i rozpoczął się proces  
18.05.2015 wyrok SR w Pułtusku PDF
wyrok
15.12.2015 apelacja PDF
apelacja
29.03.2016 wyrok Sądu Okręgowego w Ostrołęce PDF
wyrok

2. Postępowanie karne, 2004 r.

w sprawie porzucania zwierząt przez gminy

We wrześniu 2004 ujawniliśmy niezgodność danych z 9 mazowieckich gmin, płacących schronisku za opiekę nad zwierzętami, z ilością psów wynikającą z raportów Inspekcji Weterynaryjnej. Według naszych ustaleń brakowało od 174 do 421 psów przyjętych w 2003 i przez połowę 2004 roku. Prokuratura w Pułtusku potwierdziła fakt istnienia tych rozbieżności lecz umorzyła postępowanie z powodu niemożliwości ustalenia ich przyczyny. Bowiem schronisko, tak jak i większość gmin, nie prowadziło wiarygodnej dokumentacji. Jednocześnie gminy nie zawierały umów ze schroniskiem a wyłącznie z hyclem, który samodzielnie rozliczał się z jakimś schroniskiem, ale nie prowadził ewidencji zwierząt. W ten sposób los zwierząt był niemożliwy do prześledzenia i zweryfikowania.

Wszystkie instancje odwoławcze, w tym także Prokuratura Apelacyjna w Warszawie, która osobno badała akta sprawy jeszcze w 2006 roku, podtrzymały pierwotne stanowisko prokuratury. Nie zdołano ustalić nikogo odpowiedzialnego za fakt nieznanego losu zwierząt, które objęte były ustawowym zadaniem gmin „zapewniania im opieki”. Takie stanowisko zaprzecza normie ustrojowej, że gmina wykonuje zadania publiczne w imieniu własnym i na własną odpowiedzialność. Skoro nie ustalono odpowiedzialnych za nieznany los zwierząt, to nie można było także określić czynów lub zaniechań o znamionach przestępstwa. Prokuratura potwierdziła powszechne wśród urzędników rozumienie zadania "zapewnianiaia opieki" zwierzętom jako pokątną ich likwidację.

    Postępowanie karne z powodu nieznanego losu zwierząt (2004-2006)

W kolejnym, 2005 roku, łączna liczba psów o jakich poniformowały nas gminy, różniła się od liczby psów zarejestrowanych w schronisku o 108 osobników. Należy podejrzewać, że chodzi tu głównie o psy ze zlikwidowanego schroniska w Wyszkowie, których przyjęcie schronisko w Chrcynnie pokwitowało, lecz nie było w stanie przyjąć ich faktycznie. Co się stało z tymi zwierzętami – nie wiadomo.

3. Nadzór Wojewody

nad wydawaniem zezwoleń na prowadzenie schronisk i ich działaniem

W grudniu 2007 r. BOZ zwróciło się z wnioskiem do wszystkich wojewodów w sprawie skutecznego nadzoru nad schroniskami, jako miejscami realizacji gminnego zadania zapewnienia bezdomnym zwierzętom opieki.

  Wniosek do wojewodów  

Odpowiedź z Mazowieckiego Urzędu Wojewódzkiego zapowiadała na 2008 rok kontrolę schronisk na Mazowszu, pod kątem prawidłowości zezwoleń na ich prowadzenie, wydawanych przez wójtów/burmistrzów/prezydentów (zezwolenia takie wydawane są w ramach zadań zleconych przez administrację rządową).

Rok poźniej, w listopadzie 2008 r. BOZ zwróciło się do Wojewody ze skargą na nieprawidłowe zezwolenia wydane dla schronisk w gminie Nasielsk, w Krzczkach i Chrcynnie. Urząd Wojewódzki obiecał kontrolę w kolejnym, 2009 roku.

  Skarga do Wojewody  

Do kontroli doszło faktycznie w kwietniu 2009 r. Burmistrzowi Nasielska wytknięto – w związku z zezwoleniami dla schroniska w Chrcynnie – naruszenie art. 9, ust. 1, pkt 4-6 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach. Bowiem burmistrz nie zawarł w zezwoleniu wymagań jakościowych wobec usług schroniska i nie określił zabiegów z zakresu ochrony środowiska po zakończeniu działalności.

  Wystąpienie pokontrolne, str. 3, pkt 1c  

  Ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach, art. 9, ust. 1, pkt 2.  

  Zezwolenia na prowadzenia schroniska w Chrcynnie  

W wystąpieniu pokontrolnym pominięto natomiast brak, równie wymagalnego, określenia obszaru działalności objętej zezwoleniem.

We wrześniu 2010 r. zwróciliśmy się do Wojewody Mazowieckiego z kolejnym wnioskiem o wszczęcie postępowania w sprawie tego szczególnego braku w wydanym zezwoleniu, który umożliwia schronisku w Chrcynnie przepełnianie schroniska zwierzętami z wielu gmin, co prowadzi do wysokiej śmiertelności psów i ich zagryzania się.

  Wniosek pismo UW odpowiedź postanowienie o przekazaniu sprawy do SKO .

Decyzją z dnia 08.02.2011 SKO w Warszawie odmówiło wszczęcia postępowania, gdyż skarżona decyzja straciła ważność i zastała już zastąpiona inną, kolejną decyzją o zezwoleniu na prowadzenie schroniska.

4. Nadzór Ministra Pracy i Polityki Społecznej

nad organizacją pożytku publicznego, Fundacją "Centrum Ochrony Środowiska" w Nasielsku.

W styczniu 2009 rozpowszechnialiśmy opis naruszania prawa przez gminy i Fundację "Centrum Ochrony Środowiska".

   Informacja o działalności schroniska dla bezdomnych zwierząt w Chrcynnie (12.01.2009)

Spowodowało to, na wniosek posłanki Julii Pitery, kontrolę doraźną Fundacji ze strony Biura Kontroli MPiPS, sprawującego nadzór nad organizacjami pożytku publicznego. Sprawozdanie z kontroli stwierdziło całkowitą bezzasadność wszystkich zarzutów podniesionych przez nas w "Informacji ..." z 12.01.2009, w tym także tych dotyczących gmin, a nie tylko Fundacji i prowadzonego przez nią schroniska. Ponadto znaczna część sprawozdania poświęcona jest zarzutom wobec skarżącego, Tadeusza Wypycha z Biura Ochrony Zwierząt, oraz współpracownika, Maryli Chojnackiej z Legionowa.

  Sprawozdanie z kontroli MPiPS

W sprawozdaniu tym kontrolujący zawarł wiele stwierdzeń gołosłownych, nieprawdziwych, przeczących obowiązującym przepisom prawa a także wykraczających poza zakres i zadania kontroli. Z drugiej strony, do pewnych zarzutów nie odniósł się w ogóle.

Kontrolujący nie analizował jak się mają do siebie: treść statutu Fundacji, sfera pożytku publicznego i prowadzona faktycznie działalność. Sprzedaż gminom usług przyjmowania zwierząt do schroniska i ochrona przed bezdomnymi zwierzętami została przez kontrolującego bezpodstawnie zaliczona do sfery pożytku publicznego. Kontrolujący nie wyjaśnił dlaczego Fundacja, działając na podstawie zezwolenia dla przedsiębiorcy na prowadzenie działalności regulowanej, jednocześnie wykazuje swoje przychody jako pochodzące z odpłatnej działalności pożytku publicznego (których zresztą statut Fundacji nie przewiduje).

  Polemika z ustaleniami kontrolującego

Nasza skarga na taką kontrolę do Ministra PiPS nie odniosła skutku. Zostaliśmy poinformowani, że "nie potwierdziły się zarzuty dotyczące trybu i zakresu realizacji zadań publicznch zlecanych przez gminy".

  Skarga |   Odpowiedź

Obrona hyclowskich interesów gmin nabiera cech paranoicznych. Trudno w to uwierzyć, ale zdaniem prezesa Fundacji Krzysztofa Łukaszewicza, kontrolujący z MPiPS wydał mu zalecenie pokontrolne, by dane osobowe osób, które adoptowały psy ze schroniska były traktowane jak tajemnica, tzn. udostępniane jedynie po złożeniu stosownego wniosku oraz okazaniu przez wnioskującego "poświadczenia bezpieczeństwa" dostępu do informacji niejawnych. Dlatego K. Łukaszewicz nie udostępnił tych informacji Inspekcji Weterynaryjnej, co odnotowano w sprawozdaniu z kontroli schroniska w dniu 18.05.2009 (str. 3-4).

5. Nadzór Inspekcji Weterynaryjnej


Powiatowy Lekarz Weterynarii stwierdzał, że każdy pies ma swoje legowisko

Na początku działalności schroniska w Chrcynnie, Inspekcja Weterynaryjna stwierdzała spełnianie przez schronisko wszystkich wymagań i nie badała ani nie wypowiadała się w kwestii losów skierowanych tam zwierząt. W szczególności, kontrolujący utrzymują po dziś dzień – wbrew faktom – że zwierzęta w schronisku są oznakowanie (protokół z 01.09.2005). Nie bacząc też, że to właśnie brak właściwej ewidencji i możliwości identyfikacji zwierząt był powodem umorzenia w 2004 r. postępowania karnego o nieznany los zwierząt.

W 2006 roku pojawia się w protokołach kontroli uwaga, że w schronisku brakuje pomieszczeń do przetrzymymwania zwierząt, psy nie są właściwie separowane a część z nich stoi na łańcuchach. Okazuje się też, że ewidencja nie jest prowadzona chronologiczne (protokół z 26.10.2006).

W 2007 roku, cztery lata po zarejestrowaniu schroniska, dostrzeżono że teren nie jest utwardzony, a zwierzęta nie mają zapewnionej swobody poruszania się (protokół z 11.04.2007).

Rok poźniej dostrzeżono brak dostatecznej liczby legowisk i wysoką śmiertelność psów, w tym także zjawisko ich zagryzania się (20 przypadków na 92 psy przyjęte w od stycznia do maja 2007). Dostrzeżono także, że psy z wypadków komunikacjynych dowożone są do schroniska i tu usypiane, a nie są zawożone do lecznicy dla zwierząt (protokół z 13.05.2008).

Na ośmiu metrach kwadratowych typowego boksu przebywa do sześciu psów. Mają do dyspozycji jedną atrapę budy (z wieloma otworami). Na pokaz jest także jeden wybieg, na który rzekomo wyprowadza się rotacyjnie wszystkie 150 psów (co nie jest realne przy istniejącym zatrudnieniu). Schronisko ściśle przestrzega wymogów weterynaryjnych nakazujących trzymać samce razem. W okresie styczeń-wrzesień 2008 śmiertelność psów wynosiła 55% przyjętych zwierząt. Zagryzienia stanowiły 37% przyczyn śmierci.

We wrześniu 2008 r. Wojewódzki Inspektorat ustalił, że choć Powiatowy Lekarz Weterynarii stwierdził zbyt częste zagryzynie się zwierząt, to nie wydał z tego powodu żadnej decyzji. Podobno Powiatowy Lekarz Weterynarii zalecił zmniejszenie ilości przyjmowanych zwierząt, ale nie ma na to żadnego dokumentu (protokół z 08.09.2008).

W grudniu 2008 roku, podczas kontroli dokumentacji leczenia zwierztąt, stwierdzono, że "w książce leczenia zapisywane są daty i czynności wykonane, jednakże brak jest opisu zwierzęcia oraz jego numeru" (protokół z 09.12.2008).

W pierwszym kwartale 2009 r., na 46 przypadków śmierci psów, 16 stanowiły zagryzienia (protokół z 06.04.2009).

W maju 2009 r. Inspekcja Weterynaryjna po raz pierwszy zainteresowała się weryfikacją adopcji. Jednak inspektorzy nie otrzymali danych o osobach adoptujących, gdyż zdaniem Fundacji stanowią one tajemnicę chronioną prawem i nie mogą być udostępniane osobom nie legitymującym się "poświadczeniem bezpieczeństwa". (protokół z 18.05.2009).

W pierszej połowie 2010 r. zagryzień było mniej, za to nasiliło się przyjmownaie do schroniska padliny celem utylizacji. Część zwierząt "powypadkowych" trafia do lecznic gdzie są usypiane, ew. uśmiercanie wykonuje hycel lek. wet. Stanisław Szymczyk. Gminy zaś płacą za przyjęte do schroniska zwierzę bez różnicy, czy jest żywe czy martwe (protokół z 17.06.2010). Wojewódzki Lekarz Weterynarii wytyka taką praktykę jako nieprawidłową, zaś Powiatowy Lekarz Weterynarii uważa ją za słuszną. Podobnie w innej sprawie, Wojewódzki Lekarz uważa, że hycle i schroniska powinni przestrzegać wymogów Rozporządzenia 1/2005 WE w sprawie transportu zwierząt (zezwolenia na transport, a także dopuszczalność transportu zwierząt z wypadków jedynie do lecznicy), zaś Powiatowy Lekarz, że Rozporządzenie to nie dotyczy psów i kotów.

  Postępowanie o nadzór nad schroniskiem z powodu wysokej śmiertelności i zagryzania się psów (kwiecień 2010 r. – luty 2011). Postępowanie zakończyło się na tym, że Powiatowy Lekarz Weterynarii przestał reagować na polecenia swoich zwierzchników.

Kontrola dokonana przez WIW w dniu 21.06.2011 stwierdza fakty dostrzeżone po raz pierwszy po dziewięciu latach nadzorowania schroniska:

  • w schronisku brak właściwych pomieszczeń na kwarantannę,
  • brak jest wybiegów dla zwierząt,
  • zwierzęta nie mają zapewnionych legowisk w dostatecznej liczbie.

Pomimo intensyfikacji nadzoru, stan opieki nad zwierzętami w schronisku nie uległ więc poprawie, lecz pogorszeniu. Stwierdzono zaniechanie zwalczania pasożytów. Wyrywkowa kontrola dokumentacji nadal ujawnia brak odnotowania przyczyn śmierci zwierząt. Protokół zawiera łączną ocenę, że zwierzęta w schronisku nie są traktowane humanitarnie.

6. Nadzór Lasów Państwowych

z tytułu przekazania nieruchomości na cele ochrony środowiska i inne
(na podst. art. 40 ustawy o lasach. Dz. U. 2005, nr 45, poz. 435)

Fundacja "Centrum Ochrony Środowiska" nabyła w 2004 w użytkowanie, na wniosek Burmistrza Nasielska, teren leśny po zlikwidowanej jednstce wojskowej. Umowa z Lasami Państwowymi okeśla szczegółowo cele użytkowania, m.in. "organizowanie schronisk i zapewnianie opieki weterynaryjnej dla zwierząt w ramach ustawy o ochronie zwierząt"

  Umowa o użytkowanie nieruchomości

Wielokrotne zawiadomienia o niewłaściwym użytkowaniu nieruchomości, kierowane do Lasów Państwowych nie odnosiły rezultatów (przykład skargi mieszkańców Chrcynna). Ponadto wytykano, że schronisko prowadzone jest jako działalność gospodarcza skierowana na naruszanie, a nie działanie w ramach ustawy o ochronie zwierząt.

Dyrekcja Lasów Państwowych stwierdzała prawidłowość korzystania z nieruchomości na podstawie "uzyskanych informacji" z nieokreślonego źródła. Wbrew faktom i dokumentom utrzymywała, że Fundacja nie prowadzi działalności usługowo-handlowej, w tym także sprzedaży napojów alkoholowych.

  Wniosek BOZ do Generalnego Dyrektora Lasów Państwowych o rozwiązanie umowy z powodu korzystania z gruntu niezgodnie z umową (02.11.2010).

Dla rozpatrzenia wniosku, Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych uznała za istotne ustalenie, czy schronisko prowadzone jest w ramach ustawy o ochronie zwierząt – jak to określono w umowie o użytkowanie nieruchomości, czy też jest to działalność gospodarcza w branży usług komunalnych, prowadzona na podstawie ustawy o utrzymaniu czystości w gminach.

W tym celu Dyrekcja zwróciła się do wnioskodawcy użyczenia terenu, Burmistrza Nasielska, o określenie charakteru działalności schroniska. Burmistrz Nasielska potwierdził, że schronisko działa jako przedsiębiorca gospodarki komunalnej na podstawie ustawy o czystości w gminach.

Po wyjaśnieniu tej kwestii Dyrekcja uznała, że Fundacja nie narusza jednak warunków umowy o użytkowanie nieruchomości.

7. Nadzór Ministra Środowiska

tytułem nadzoru państwa nad fundacjami

  Wniosek BOZ do Ministra Środowiska o zobowiązanie zarządu Fundacji "Centrum Ochrony Środowiska" do zaniechania naruszania jej statutu w tym, że prowadzi działalność i czerpie dochody nie przewidziane jej statutem (02.11.2010).

Minister Środowiska ograniczył się do wezwania Fundacji C.O.Ś. do złożenia wyjaśnień w sprawie działania niezgodnego ze statutem Fundacji. Nie wiemy nic o dalszych skutkach tego wezwania.

Z podobnych postępowań (np. w sprawie Fundacji "Niedźwiedź" — schronisko w Korabiewicach) wynika, że Minister nie ma ani odpowiednich służb ani podstaw prawnych do kontrolowania fundacji. Nie ma zatem jak stwierdzić naruszania prawa lub statutu, co z kolei powoduje, że nie ma podstaw do skorzystania z uprawnień nadzorczych zapisanych w art. 14 ustawy o fundacjach. Może natomiast, zgodnie z art. 13 tej ustawy, badać i uchylać uchwały fundacji, o ile zarząd fundacji takie podejmuje i przysyła Ministrowi.

8. Organizacje społeczne

Organizacje społeczne o statutowym celu ochrony zwierząt nie mają uprawnień do kontroli schronisk, mogą jedynie współpracować w tym zakresie z organami państwowymi. Mimo to, w schronisku w Chrcynnie odbyła się w dn. 17.08.2009 kontrola ze strony jednej takiej organizacji, Straży dla Zwierząt w Polsce, w osobach Mateusza Jandy i Andrzeja Kucharskiego. Wynik "kontroli" nie został opublikowany.

O tym, że wynik tej kontroli był pozytywny, wiadomo z postanowienia prokuratury o umorzeniu postępowania o utrzymywanie zwierząt w niewłaściwych warunkach. Prokuratura powołała się bowiem na pozytywny wynik kontroli "Straży dla Zwierząt" jak i kontroli Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

9. Urząd Skarbowy

Z tytułu sprzedawania gminom usług wyłapywania bezdomnych zwierząt i przyjmowania ich do schroniska, Fundacja "Centrum Ochrony Środowiska" wystawia urzędom gmin rachunki bez naliczania VAT. Jednocześnie Fundacja sama klasyfikuje tą działalność prawidłowo jako pozycja PKWiU 01,42,Z, co oznacza opodatkowanie stawką 22% VAT.

Pytany o to Urząd Skarbowy w Nowym Dworze Maz. stwierdził, że kieruje się informacją o tym, że Fundacja korzysta z podmiotowego zwolnienia z VAT. Nie udało się wyjaśnić dlaczego tak się dzieje, skoro roczne obroty Fundacji z tego tytułu (na podstawie jej własnych sprawozdań) od wielu lat przekraczają limity dla zwolnienia podmiotowego.

Informację o charakterze działalności i obrotach Fundacji otrzymał Urząd Skarbowy w Nowym Dworze (kwiecień 2010) a także Wydział Kontroli Skarbowej w Siedlcach (czerwiec 2010). Postępowanie skarbowe objęte jest tajemnicą.