Fundacja dla Zwierząt ARGOS | www.argos.org.pl

Schronisko w Olkuszu

  Postępowanie karne
 

Schronisko dla bezdomnych zwierząt w Olkuszu przy ul. Sikorka 91, to zarejestrowana w 2001 r. działalność gospodarcza Rafała Pałki, legitymującego się zezwoleniem na prowadzenie schroniska od Burmistrza Olkusza jak też zezwoleniem na ochronę przed bezdomnymi zwierzętami.

Oprócz samego Olkusza, schronisko wyłapywało bezdomne zwierzęta z wielu sąsiednich gmin, ostatnio nawet czterdziestu, rozwijając się szybko w tym samym kierunku co Nowa Ligota czy Krzyczki. Korzystając z poparcia i ochrony lokalnych władz, stawało się ośrodkiem zadręczania bezdomnych zwierząt na skalę województwa.

W zamian za zalegalizowanie i ochronę działalności schroniska na terenie swojej gminy, Burmistrz Olkusza korzystał z jego usług za pół ceny, podczas gdy pozostałe gminy płaciły za pozbycie się psa nieco ponad średnią krajową. Ale to one właśnie zapewniały 90% przychodów schroniska.

Psy przyjęte do schroniska w Olkuszu w 2006 r.:

pochodzenie
psów
ilość kwota zł za psa procent
przyjętych
procent
przychodów
Olkusz 111 36.000 324 18% 10%
inne gminy 495 317.000 641 82% 90%

W 2008 roku psy z Olkusza staniowiły 14% przyjętych, co dawało około 6% obrotów przedsiębiorstwa.

W 2005 roku redakcja lokalnego portalu www.ilkus.pl zamieszcza apel Stowarzyszenia Obrońców Zwierząt ARKA i publikuje fotorelację ze schroniska. Między innymi publikuje fotografię lisa zakleszczonego między klatkami z kotami. Redakcja trafnie przewiduje już wtedy, że o olkuskim schronisku będzie głośno.

W 2006 roku Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami zarzuciło schronisku znęcanie się nad zwierzętami, ale prokuratura umorzyła postępowanie. Z drugiej strony, Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami pozytywnie opiniuje uchwały licznych gmin o włapywaniu bezdomnych zwierząt, które potem trafiają do Olkusza.

W 2007 roku schronisko przyjęło o połowę więcej zwierząt i zaczęły się kłopoty z ich ewidencją. Powiatowy Lekarz Weterynarii zapisał w raporcie ze schroniska za 2007 rok dane nie bilansujące się o 134 psy.

w 2008 roku wolontariusze Fundacji Pro Animals z Chrzanowa zaczęli bywać w schronisku, zabierać chore psy i dokumentować działalność schroniska.

Na początku 2009 roku, pod wpływem mediów i licznych listów do wszelkich władz, działalność schroniska została ograniczona do samego Olkusza, ale urzędnicy dalej nie mają innego pomysłu niż przeczekanie medialnej burzy.

Burmistrz Olkusza Dariusz Rzepka konsekwentnie odmawiał ujawnienia treści dokumentów dotyczących schroniska; wydanych przez siebie zezwoleń, podpisanych umów i dokumentów z kontroli. Zmuszony do zamknięcia schroniska wydał nowe zezwolenie, ograniczające działalność schroniska do terenu samego Olkusza.

Powiatowy Lekarz Weterynarii Kazimierz Janik wydał z końcem 2008 roku zakaz przyjmowania zwierząt do schroniska, bo po ośmiu latach sprawowania nadzoru dopatrzył się, że schronisko jest położone za blisko siedzib ludzkich. Jako powód ograniczenia działalności podał też zachwiany dobrostan zwierząt. W sprawie brakujących 134 psów w jego raporcie za 2007 rok, tłumaczył się na łamach prasy, że to zwierzęta odebrane przez właścicieli i nie uwzględnione w raporcie z powodu ... braku odpowiedniej rubryki.

Prezes Olkuskiego Stowarzyszenia Przyjaciół Zwierząt Jarosław Zub twierdzi, że schronisko jest pod stałym, codziennym nadzorem stowarzyszenia, a opublikowane zarzuty pod adresem schroniska są oszczerstwem.

W 2009 roku, pomimo ograniczenia działalności schroniska do usług dla Miasta Olkusz, Rafał Pałka dalej wyłapywał psy z innych gmin i przywoził je do schroniska w Olkuszu. Tym razem jako "miejsca przetrzymywania wyłapanych zwierząt przed odwiezieniem do schroniska" tzn. do innych schronisk, np. w Bielsku-Białej. Pretekstem miał by tu być § 5, ust. 2, pkt 4 rozporządzenia o wyłapywaniu. Dalej też zwozi do schroniska zwierzęta ranne, łamiąc przepisy o transporcie zwierząt. Ponadto Rafał Pałka zarejestrował pod adresem schroniska także hotel dla zwierząt, czyli działalność nie podlegającą nadzorowi Inspekcji Weterynaryjnej. Można bowiem oczekiwać, że gminom będzie wszystko jedno czy oddają psy do "schroniska" czy do "hotelu".

Takie naginanie i omijanie prawa może się nie udać. Bowiem powiatowy lekarz weterynarii Kazimierz Janik zmienił stanowisko, nie godzi się na hotel i schronisko w jednym miejscu i postanowił ściśle wyegzekwować wymogi weterynaryjne odnośnie lokalizacji schroniska – "dalsze istnienie schroniska w obecnej lokalizacji nie może mieć miejsca".

Finałem usilnego popierania przez urzędników Olkusza interesów Rafała Pałki w skali całego województwa może więc być sytuacja, że Olkusz w ogóle nie będzie miał schroniska, nawet tylko dla własnych potrzeb.


patrz także:

Olkuski burmistrz pozwany w sprawie psów, Dziennik Polski, 05.02.2009

Fundacja "Argos" kontra Burmistrz, Przegląd Olkuski, 05.02.2009 • Nasz komentarz

Awantura o schronisko, Przegląd Olkuski, 08.01.2009,

Wolontariusze szukaja ratunku dla psów z Olkusza, Gazeta Krakowska 12.01.2009.